Forum Forum o zwierzakach Strona Główna


Forum o zwierzakach
Super forum o wszystkich zwierzętach świata!
Odpowiedz do tematu
Bocja lohachata (siatkowana, yo-yo)
Blondy
Administrator
Administrator


Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Bocja lohachata (siatkowana, yo-yo)

Występowanie: Pakistan, Indie, Bangladesz i Nepal;
Temperatura: 24 - 30°C;
Woda: pH 5 - 6,8; gH 2-16;
Akwarium: 100 litrów;
Wielkość: 12 cm (chociaż z reguły w akwariach około 8-10cm);
Długość życia: 7 lat, aczkolwiek w sprzyjających warunkach dożywa nawet 13 lat;


Bocje należą do rodziny Piskorzowatych (Cobitidaes), ktore z kolei znajdują się w podrzędzie karpiowców (Cyprinoidei) z rzędu karpiokształtnych.
Ich ciało jest bocznie spłaszczone, o niemal prostej linii brzucha. Grzbiet łukowato wygięty z szeroką nasadą ogona. Głowa lekko wydłużona, zakończona otworem gębowym skierowanym na dół, który otoczony jest trzema parami wąsików. Poniżej oka znajdują się podwójne wyrostki cierniste, które w razie zagrożenia, ryba stroszy. Na szczęście nie zawierają one żadnego jadu. Przy wyławianiu bocji należy uważać by wyrostki te nie zaplątały się w siateczkę. Można bowiem wtedy ciężko zranić rybkę.
Bocja należy do ryb, ktore nie posiadają łusek. Ma to swoje zalety (ciekawy wygląd), ale jest przyczyną częstego zapadania na choroby skóry, np pleśniawkę czy Ichtio.
Akwarium, w którym będą żyły bocje powinno być zaopatrzone w jakieś kryjówki. Doskonale do tego nadają się duże korzenie badź jaskinie zbudowane ze skał czy wielkich kamieni. Ważne jest, by kryjówki były stosunkowo duże, tak aby zmieściło się w nich całe stadko rybek. Moje bocje z chęcią odpoczywają sobie pod dużymi liściami kryptokoryn.
Wszystkie bocje to ryby stadne. Zdarza się, że pojedyńcze egzemplarze marnieją i bez powodu zdychają. Aby więc w pełni cieszyć się zdrowiem i widokiem tych ryb, potrzebne jest stadko złożone z przynajmiej trzech sztuk. Na szczęście wielkość bocji siatkowanej nie jest zbyt duża i zazwyczaj w akwarium nie przekracza 7 cm ( dla porównania bocja wspaniała dorasta do 30 cm !).
Przez pewien czas w moim zbiorniczku żyła tylko jedna bocja, oczywiście oprócz innych rybek (głównie brzanek). Była ona tak spragniona towarzystwa, że bywały chwile, w których dotykała swoim pyszczkiem pyszczka innej rybki i tak z nią przez jakiś czas pływała. Mimo iż wyglądało to przekomicznie, jej musiało być naprawdę nie do śmiechu. Zaczęłam więc, zakrojone na szeroką skalę, poszukiwania bocji siatkowanych. Niestety w mojej miejscowości nie mogłam ich dostać. Kupiłam je dopiero w Szczecinie. I moja rybka znalazła w końcu towarzyszy zabaw. Gdy wpuściłam nowe rybki do akwarium, "stara" bocja była tak podekscytowana, że pływała za nowymi przez cały czas, bez żadnego odpoczynku. Raz one ganiały ją, drugim razem ona je. Zupełnie jakby bawiły się w berka.
Dziś sytuacja trochę się uspokoiła. Bocje już nie wariują całymi dniami po całym akwarium. Nie urządzają sobie tak szaleńczych gonitw jak na początku. Trochę się pobawią, trochę poodpoczywają. Uwielbiają leżeć przy przedniej szybie i obserwować co się dzieje na zewnątrz. Szczególnie ta najstarsza. Potrafi tak przeleżeć czasami nawet kilka godzin.
Niezwykle ciekawy jest sposób odpoczywania bocji. Leżą sobie po prostu na boku. Jedynie ruch skrzel uspokaja mnie, że jeszcze żyją.
Bocje są niezwykle ciekawskie. Często zdarza się, że wyskakują z akwarium. Być może chcą po prostu poznać świat na zewnątrz Smile). Jednak co by nimi nie kierowało, do nas należy obowiązek szczelnego przykrycia góry akwarium.

Bocja siatkowana nie jest wybredna jeżeli chodzi o pokarm. Zjada wszystko: pokarm sztuczny (płatki, granulki, tabletki) oraz naturalny (mrożony, warzywa, owoce). Jeśli chcemy sprawić jej miły prezent, podarujmy co jakiś czas ślimaczka. Ślimaki są bowiem przysmakiem wszystkich bocji.
Otwór gębowy skierowny ku dołowi sugerować może, że rybki te zjadają tylko to co spadnie na dno. Ne jest to prawdą. Bocje równie chętnie jedzą pożywienie, które pływa po górze. Najważniejsze jest, by pokarm był po prostu urozmaicony. Zapewnimy w ten sposób rybom dostarczenie wszystkich niezbędnych do życia witamin i minerałów.
Na zakończenie przytoczę jeszcze kilka nazw bocji siatkowanej, z którymi spotkałam się w sklepach akwarystycznych. Bocja lamparcia, bocja leopardzia, bocja tygrysia - jeśli kiedykolwiek zetkniecie się z tymi nazwami, być może będzie to bocja lochahata.

Tekst ze strony o rybkach Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
anita47
Administrator
Administrator


Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?

nonono!!!!!!To dopiero coś!Ale chyba nie muszę odpowiadać na wszystkie posty?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Blondy
Administrator
Administrator


Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

No pewnie, że nie musisz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bocja lohachata (siatkowana, yo-yo)
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu